wtorek, 29 stycznia 2013

Czy ja mam już dziewczynę?

Scenka- młodszy śpi, starszy w teorii się bawi, co oznacza nie mniej, nie więcej to że mi przeszkadza. No ale czego się nie robi dla ciszy. Tak więc ja sprzątam, on rozwala.
A: Mamo, a Ty jesteś taty dziewcynom?
M: Tak.
A: I tata cię całuje?
M:Tak.
A: Bo jak sie ma dziewcyne to tseba ją całować?
M: Nie trzeba ale to bardzo miłe..
A: Hmm..
M: Co synku?
A: Bo ja jus dałem buziaka Lence.
M:TAAAK?
A: Cy to znacy ze mam jus dziewcyne?
M: Myślę że jeszcze nie.
A: Uff..to dobze.
M: Dlaczego?
A: Bo to całowanie wcale nie jest fajne!
M: Nie?
A: Nie bo te dziewcyny piscą i uciekają a jak złapałem Lenke i na niej usiadłem to się popłakała...

1 komentarz:

  1. buhahaha... jaskiniowca małego masz... dobrze, że za włosy nie ciągnął ;-P

    OdpowiedzUsuń